5 sposobów by wzmocnić odporność

Możemy strzec się przed infekcjami, gdy mamy dobrze funkcjonujący układ odpornościowy. On chroni przed chorobą i pomaga sprawnie wrócić do zdrowia, gdy już nas coś zaatakuje. Trzeba jednak pamiętać, że budowanie odporności to proces, na który potrzeba czasu.

Daj sobie cynk

To pierwiastek, który korzystnie wpływa na pracę układu odpornościowego. Dlatego warto dbać o jego stały poziom w organizmie, niekoniecznie sięgając polon w tabletkach. Można go przemycać w diecie. Najlepiej codziennie zaplanować sobie jeden “cynkowy posiłek”. To może być na śniadanie kanapka z żytniego chluba z jajkiem i szczypiorkiem, na obiad ciemny ryż z wątróbką z jabłkiem i surówką z zielonego groszku. Na kolację zjedzmy hummus. a w ciągu dnia chrupmy pestki dyni.

Zadbaj o jelita

Tu zaczyna się odporność, przekonują specjaliści. I to od stanu i funkcjonowania jelit zależy, czy będziemy ciągle łapać Infekcje, czy oprzemy się wirusom. Ważne jest, by zapobiegać powstawaniu dysbiozy, czyli zaburzenia równowagi w jelitach i dbać o szczelność bariery jelitowej. Do tego przyczyniają się dziś chroniczny stres “śmieciowe” jedzenie i przyjmowanie dużej liczby leków czy suplementów. Pomagają dobroczynne bakterie, które tworzą unikalną dla każdego mikrobiotą jelitową. Mozna je uzupełniać, przyjmując preparaty z apteki. Szukajmy szczególnie szczepów, które chronią barierę jelitową.

Wróć do korzeni

Przypomnijmy sobie, co w spiżarniach miały nasze babcie. I puśćmy wodze wyobraźni. Z warzyw korzeniowych można przygotować pyszne, wzmacniające dania. To tani zastrzyk witamin i gwarancja dobrej kondycji jesienią i zimą. Jedzmy rzodkiew, rzepę, chrzan, pietruszkę i seler. Nie zapominajmy też o kiszonkach to źródło bakterii z grupy B, C, A, K oraz magnezu, wapnia, fosforu i potasu, które biorą nasz układ odpornościowy do galopu.

Hartuj się pod prysznicem

To łatwe i można to robić codziennie, bez narażania się na szok termiczny czy umartwiania lodowatymi natryskami zimą. Wystarczy, że pod koniec prysznica polejemy przez klika sekund stopy chłodniejszą wodą. Dzięki temu poprawiamy krążenie, a przez to zwiększamy odporność.

Postaw na żelazo i witaminę D

Niedobór żelaza prowadzi do anemii, a także powoduje osłabienie organizmu. Do anemii mogą prowadzić krwawienia z układu pokarmowego, ale bardzo często też nieodpowiednio zbilansowana dieta. Jemy dużo. ale bezwartościowych produktów, które dostarczają nam pustych kalorii, tuczą nas, a nie odżywiają. By wyrównać poziom żelaza, lekarz przepisze preparaty z tym pierwiastkiem. W sezonie infekcji nie należy też zapominać o witaminie D. Warto ją sobie dostarczać w tabletkach, by uzupełnić niedobory i poprawić odporność.